piątek, 15 lutego 2013
CSI
No i stało się. CSI też zaczęłam oglądać. Że się tak wyrażę długo się przed tym broniłam, bo wszędzie tego pełno i wszyscy tylko to oglądają a poza tym odcinki bywają brutalne... ale spodobały mi się CSI:NY. Fajne postaci, sceny nie aż takie drastyczne jak myślałam (akurat jak oglądałam pierwszy raz, to widocznie miałam pecha, że trafiłam na wyjątkowo straszny odcinek), ciekawe przypadki. Ale NCIS wydaje mi się znacznie bardziej trzymające w napięciu. W ogóle bardziej lubię NCIS, ale już nie lecą o 15.00 czy 16.00 tylko o 19.00, a wtedy się uczę więc nie mam czasu na filmy. A o 16.00 jest CSI, dlatego zaczęłam oglądać. Lubię kryminalne seriale :) A ostatnio bardzo lubię oglądać CSI, jeść płatki a potem wypić ciepłą herbatkę :) Bardzo fajnie się tak odpoczywa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz