środa, 29 sierpnia 2012

Gier ciąg dalszy

Wypróbowałam też Tom Clancy's Splinter Cell: Chaos Theory i pierwszą część. Czyli łącznie z Pandora Tommorow zagrałam już w dema trzech pierwszych gier z tej serii. Podobały mi się, bo misje były ciekawe i rozbudowane.
Ostatnio kolega polecił mi fajną grę z innej kategorii, w której można pojeździć po mieście, wyjść z samochodu, wchodzić do sklepów itd., a także jeździć na terenach pozamiastowych. Nazywa się Test Drive Unlimited 2. Może sobie kupię. Pomyślę, bo od czsau, kiedy grałam w GTA: Vice City lubię jeździć po mieście, ale też móc wyjść i pochodzić. Czyli generalnie jest to taka symulacja życia. A ja najbardziej lubię gry, które są realistyczne. GTA, Splinter Cell i TDU są takie :) O, i Simsy! Chociaż Simsy są trochę nudne, ale fajne jest w nich to, że można budować ładne domki, zmieniać kolory poszczególnych części mebli itd., czyli jest dużo opcji. Podoba mi się też całkiem Minecraft. Można powędrować, popływać, budować. Tylko wszystko jest kwadratowe. Ale cóż, taki urok tej gry :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz